Dawno temu wysłuchałam audycji dotyczącej
olejów. Wiedziałam już wtedy o świetnym wpływie oleju rzepakowego na organizm,
ale nie zgłębiałam tematu. Tymczasem pani, która opowiadała z niezwykłym
zapałem o olejach wymieniała jeden gatunek za drugim, wskazywała różnice,
podrzucała pomysły na dania, wskazywała różnice w smaku i składzie. Zeszłam.
Nagle okazało się, że olej, to nie twój wróg najgorszy, ale najlojalniejszy
przyjaciel, który może stać się zbawieniem dla obciążonego chemią ciała. Jest
tyle rodzajów olejów, że każdy da radę wybrać dla siebie taki, który spełni
jego wymagania smakowe, a także zdrowotne, pamiętajcie, że olej olejowi
nierówny!
Poza walorami smakowymi różnią się one między sobą temperaturą wrzenia (bardzo ważne, jeżeli chcemy na oleju smażyć), stosunkiem kwasów omega3 do omega6 i innymi cennymi składnikami. Olej, który dziś chcę wam przedstawić posiada najkorzystniejsze proporcje tych kwasów.
Poza walorami smakowymi różnią się one między sobą temperaturą wrzenia (bardzo ważne, jeżeli chcemy na oleju smażyć), stosunkiem kwasów omega3 do omega6 i innymi cennymi składnikami. Olej, który dziś chcę wam przedstawić posiada najkorzystniejsze proporcje tych kwasów.
Olej Rydzowy, bo o nim mowa, nie
jest pozyskiwany z grzyba, ale z dziko rosnącej rośliny oleistej – Lnicznika Siewnego,
zwanego popularnie rydzem. W okresie powojennym najczęściej sięgano po ten
właśnie olej, później stracił swoją pozycję na rzecz oleju rzepakowego. W 2009
roku Olej Rydzowy został wpisany do rejestru Komisji Europejskiej jako
Gwarantowana Tradycyjna Specjalność w kategorii oleje i tłuszcze, zdobył
również nagrodę „Perła 2005” w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki
Regionów”. Nie dziwi to wcale, zważywszy na jego dobroczynne właściwości.
Zawiera 10-11% kwasów nasyconych i prawie 90% nienasyconych! Już jedna łyżeczka
zaspokoi nasze potrzeby na te substancje. Kwasy omega-3 spowalniają starzenie
się komórek, zabezpieczają przed zawałami i nowotworami, jak również obniżają
poziom trój glicerydów we krwi. Olej ten zawiera w swoim składzie taki cuda
jak: kwas linolowy, linolenowy, olejowy, eicosenowy, witaminy E, A, kilka
witamin z grupy B, lecytynę i dużo składników mineralnych.
Jego antystarzeniowe właściwości ściągnęły na siebie uwagę branży kosmetycznej i zaczęto już produkować na jego bazie kremy, balsamy. Z powodzeniem można stosować go w tej roli w domu robiąc maseczki np.na bazie miodu, jogurtu.
Jego antystarzeniowe właściwości ściągnęły na siebie uwagę branży kosmetycznej i zaczęto już produkować na jego bazie kremy, balsamy. Z powodzeniem można stosować go w tej roli w domu robiąc maseczki np.na bazie miodu, jogurtu.
Jest bardzo aromatyczny, w jego
smaku wyczuwalna jest cebula i gorczyca.
Najważniejsze jest jednak to, że aby
go użyć nie potrzebujecie żadnych specjalnych przepisów!
Można go użyć do: smażenia (traci
swoje cenne właściwości, ale nie wytwarza szkodliwych substancji), jako dodatek
do sałatek, ziemniaków, kasz, pieczywa, ryb, sera, śledzi, jako bazę do tworzenia aromatyzowanego oleju, surówek,
majonezów. Wiele nowych pomysłów na pewno przyjdzie wam z czasem.
W trosce o zachowanie jego
niezwykłych zalet staram się go nie podgrzewać wyżej niż 38st. Najczęściej
dodaję go Karmelkowi do zup, gdy dobrze ostygną. Jeżeli jecie na śniadanie
owsiankę czy jaglankę, łyżeczka oleju będzie świetnym i bardzo zdrowym
uzupełnieniem!
Olej rydzowy jest przydatny do spożycia przez 6mcy od otwarcia. Jest to duży okres czasu jak na olej, a butelka o pojemności 250ml jest idealną pojemnością, gwarantująca jego świeżość.
Olej możecie kupić TUTAJ
Jego cena to 13,5zł/250ml
Po więcej zdrowych wskazówek zapraszam was na stronę Koneser-zdrowia.pl i na ich fanpage na fejsie TUTAJ
Pełną ofertę olejów SemCo znajdziecie TUTAJ i TUTAJ
Olej możecie kupić TUTAJ
Jego cena to 13,5zł/250ml
Po więcej zdrowych wskazówek zapraszam was na stronę Koneser-zdrowia.pl i na ich fanpage na fejsie TUTAJ
Pełną ofertę olejów SemCo znajdziecie TUTAJ i TUTAJ
Osobiście używam w kuchni oleju z pestek winogron, oleju ryżowego oraz oleju kokosowego (do dań z kurczaka i naleśników, mhm, pycha :)). Alej w pestek winogron i ryżowy mają tę zaletę, że zupełnie nie zmieniają smaku potraw, a są w miarę łatwo dostępne.
OdpowiedzUsuńO ja też uwielbiam z pestek winogron. Właśnie za ten brak smaku.
UsuńJa również smażę głównie na oleju z pestek winogron
UsuńO takim oleju jeszcze nie słszałam, u nas najczęściej rzepakowy.
OdpowiedzUsuńDla mnie również była to nowość, ale posiada mnóstwo zalet
UsuńOlej rydzowy ma właściwości zbliżone do oleju lnianego, a proporcje Omega 3 : Omega 6 ma nawet lepsze niz oliwka z oliwek. Jest doskonały do sałatek, wszelkiego rodzaju past. Np. można podprażyć słonecznik, zmielić, dodać zielonej pietruszki i oleju rydzowego lub lnianego. Zdrowe i pycha :) 2 in 1. Tak jak fachowo i pięknie jest to napisane, dobre oleje są naszym sprzymierzeńcem :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten olej :)
OdpowiedzUsuńJest moim odkryciem kulinarnym roku
UsuńNie wiedziałam, że istnieje olej rydzowy.:)
OdpowiedzUsuńJa do niedawna również ;)
Usuńten muszę kupić i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa również do powtóreczki!
Usuńnie słyszałam nigdy o tym oleju, musi być specyficzny i niesamowity
OdpowiedzUsuń