wtorek, 21 stycznia 2014

HIPP - szampon Baby SANFT




Dobranie właściwego szamponu do karmelkowych włosów, to nie lada wyczyn. Bubalek jest cały czas głaskany i smyrany, wskutek czego szybko tracą świeżość. Im są dłuższe, tym bardziej ich smętny wygląd rzuca się w oczy. Nagle zorientowałam się, że muszę je myć co 2-3dni a Karmel naprawdę nie lubi mycia włosków. Spotkałam się z wieloma pochlebnymi  opiniami na temat tego szamponu, kupiłam go więc z bardzo pozytywnym nastawieniem, zachęcona również przez przyjazny skład. Powiem tak: szału nie ma…





Opakowanie
Miła, matowa butelka bardzo dobrze leży w dłoni, świetnie się trzyma mokrej ręki, jest stabilna.  Zamykanie działa jak należy, naklejki się nie odklejają a otwór jest dopasowany do konsystencji



Zapach
Pudrowy, słodki, dziecięcy.



Konsystencja
Gęsty olejek, dobrze się rozprowadza, nie spływa z dłoni




Działanie
Dosyć dobrze się pieni, łatwo spłukuje. Karmelek nie wiercił się, nie wyrywał i  nie wrzeszczał bardziej niż przy jego poprzedniku. Ewentualne dostanie się szamponu do oczu nie skutkowało podwójną ilością paniki, sądzę więc, że nie szczypie w oczy. Gdy wąchamy zapach bezpośrednio z butelki może się wydawać intensywny, lecz w trakcie używania traci na mocy i nie drażni. Na babulkowych włosach nie utrzymuje się wcale, jedynie zaraz po myciu można go wyczuć, lecz w bardzo delikatnej formie. Myje dobrze, wszelkie kaszki, zupki i lizaki nie mają szans, usuwa takich gości szybko i bezboleśnie, bez uczuleń podrażnień. Koniec zalet. Problem z rozczesaniem, i to spory. Czeszemy na mokro i suszymy potem, z uwagi na babulkowe „preferencje”. W ekspresowym tempie z włosków robią się strąki, jakby szampon osadzał się na nich i je obciążał. Sorry, ale nie ma mowy, bym się opanowała i przestała głaskać moje dziecko po głowie, by miało dłużej świeże i śliczne włoski, więc po zużyciu połowy flachy odstawiłam bez cienia żalu i resztę wykorzystam do innych celów. Niestety, Bubal jest chyba bardzo wymagająca pod względem włosianej pielęgnacji.




Cena: ok. 12zł/200ml
Poczytać o nim możecie TUTAJ, fejsik TUTAJ


18 komentarzy:

  1. Ja jestem totalnie zakochana w produktach Hippa, ale szamponu nie używałam. Kąpię Młodego od góry do dołu płynem do kąpieli Hippa. Ale jak zobaczyłam tytuł posta,weszłam sprawdzić opinię. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy go nie miałam, dlatego Twoja opinia jest cenna :-)

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. mam takie same odczucia, musiałam go odstawić, bo kręcone włoski mojej K. za bardzo się plątały :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie, szału nie ma.
    Pamiętam jak syn był mniejszy i kupiliśmy ten szampon - nie mogłam się dogadać z jego włosami ;/
    A na dodatek miał same loki - to była masakra ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Hippowskie rzeczy dla dzieci są całkiem ok, jednak ja przeszłam dla dobra córci na mydło Aleppo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie się na aleppo przerzuciłam i trochę lipa...

      Usuń
  6. Warto dodać, że po pewnym czasie używania tego szamponu pojawiło się na główce coś w rodzaju ciemieniuchy : (

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...