|
Zdjęcie pochodzi ze strony: http://chocolate.krakow.pl/pl/content/6-informacja |
Niedawno pisałam o spotkaniu z blogującymi
mamami (TUTAJ) w Krakowskiej Manufakturze Czekolady, dziś chciałam oficjalnie
przedstawić wam to miejsce. Sami o sobie piszą tak: Krakowska
Manufaktura Czekolady to wyjątkowe miejsce w samym sercu Krakowa, łączące w
sobie najlepsze tradycje czekoladowe z całej Galicji. Od niezapomnianego
smaku lwowskich pralinek wytwarzanych wyłącznie ręcznie do legendarnej
krakowskiej czekolady. W każdej czekoladowej pralince, kostce czekolady czy
figurce zaklęty jest kawałek historii, która dzięki zachowanym recepturom i
naszej pasji do czekolady pozwala na nowo przywołać wspomnienia sprzed lat. Kontynuujemy
więc tradycyjną produkcję czekolady z nadzieją, że ponownie Was zachwyci.
Byłam,
sprawdziłam, nie kosztowałam wprawdzie wszystkiego, ale to co skosztowałam było
świetne. Rewelacyjny smak czekolad z różnych zakątków świata serwowanych przez
pana Tomasza Seweryna, który wyczerpująco opowiedział o burzliwych dziejach
czekolady, początkach, najwymyślniejszych jej wykorzystaniach na przestrzeni
dziejów w odpowiednim kontekście historycznym. Nie ma lepszego miejsca, by
słuchać czekoladzie! Wystrój, zarówno sklepu, jak i kawiarni utrzymany jest w
czekoladowej tonacji, można się zatracić i poczuć jak w bajkowe fabryce, gdzie
wszystko: ściany, stoliki, drzwi i okna, zrobione jest z czekolada. Dla mnie
samo słowo „czekolada” jest czymś niesamowicie pozytywnym, kojarzącym się z
ciepłem, bezpieczeństwem, radością, więc kwestia spędzenia kilku godzin w tym
magicznym miejscu, napawała mnie radością. Polecam to miejsce na spotkania w
gronie znajomych, rodzinne wypady na czekoladę, nawet na randki, zwłaszcza, ze
czekolada jest uznawana za afrodyzjak! Nieocenioną zaleta miejsca jest profesjonalna,
dyskretna, przemiła, kompetentna obsługa,
dla której opłaca się wracać do tego miejsca. Kolejny raz napiszę, że nie piłam
w Polsce lepszej kawy! TUTAJ możecie śledzić KMC na Facebooku, a TUTAJ zapoznać się z treścią strony internetowej.
|
Zdjęcie pochodzi ze strony: http://chocolate.krakow.pl/pl/warsztaty-czekoladowe/268-warsztaty-czekoladowe-dla-dzieci-15062013r.html |
|
Zdjęcie pochodzi ze strony:http://chocolate.krakow.pl/pl/warsztaty-czekoladowe/292-warsztaty-czekoladowe-dla-doroslych.html |
Warte uwagi są również warsztaty czekoladowe
przeprowadzane w wydzielonej części kawiarnianej. Każdy może zamienić się na
chwilę w czekoladowego mistrza i tworzyć własne praliny, trufle, malować na
czekoladzie. Gdy tylko Buba podrośnie ma jak w banku taką atrakcję! Oczywiście razem
ze mną! Serdecznie zapraszam do tego nietuzinkowego miejsca, ja już tam
tęsknię! Zapraszam tymczasem na wirtualną podróż do krainy czekolady:
|
Dominikana, biała 31% - intensywniejsza od klasycznej |
|
Kostaryka, mleczna 38% - intensywna mleczna czekolada |
|
Peru, deserowa 64% - delikatna, o owocowym posmaku |
|
Papua Nowa Gwinea, deserowa 64% - posmak wędzenia wynikający z suszenia ziaren w popiele |
|
Uganda, gorzka 81% - intensywna, mocna czekolada |
|
W tle - miejsce odbywania się warsztatów |
|
Sklep |
Świetne miejsce, niestety ja mam daleko do takich ciekawych lokali.
OdpowiedzUsuńOj, szkoda...
Usuńbajeczne miejsce aż chce się tam wracać....
OdpowiedzUsuńJak tylko będę miała okazję...
UsuńJak będę w okolicy na pewno tam wrócę na małe co nie co :D
OdpowiedzUsuńJa pewnie też!
Usuń