Rodzinka Oillan powiększa się. Gosciła już u nas emulsja natłuszczająca i pewien sympatyczny krem. Lubię wszechstronne kosmetyki. Lubię
je za to, że nie muszę kombinować jak znaleźć miejsce na trzy butelki w okolicy
dziecięcej wanienki, że nie muszę odkręcać, zakręcać po trzykroć ani po trzykroć
wytężać wzrok, by ustrzec się prze wylaniem ich zawartości przez Bubalka… O tak…
Wielozadaniowe kosmetyki są prawdziwym ułatwieniem… Taki jest właśnie Oillan Płyn do mycia i kąpieli 2 w 1.
Opakowanie
W kartoniku znajduje się biała
plastikowa buteleczka z nakrętką, Nadruki na naklejkach. Są one trwałe, nie
odklejają się pod wpływem wilgoci. Buteleczka jest stabilna, otwór dopasowany
do konsystencji.
Zapach
Nie posiada
Konsystencja
Płyn do mycia i kąpieli Oillan ma formę
półpłynną, niezbyt gęstą. Łatwy w użytkowaniu i na rękę i na gąbkę.
Działanie
Oillan Płyn do mycia i kąpieli 2 w 1 jest
tak naprawdę płynem 3 w jednym. Z tyłu opakowania możemy przeczytać, ze nadaje
się on również do mycia włosów. Wlany do wody wytwarza delikatną piankę, która
nie utrzymuje się zbyt długo – około 10 minut – w sam raz na dobrą, niezbyt
długą zabawę! Nie zmienia on koloru wody i nie osadza się na ściankach
wanienki. Bardzo ładnie myje, radzi sobie z większością standardowych dziecięcych
plam :D Osobiście wolę stosować go na gąbeczkę, jest to zdecydowanie bardziej
ekonomiczne rozwiązanie, wydaje mi się ono również szybsze i ciekawsze dla
dziecka, zwłaszcza gdy – tak jak Buba – mogło samodzielnie wybrać swoją
pierwsza gąbeczkę. Nie zanotowaliśmy żadnych podrażnień, ani wysuszenia skóry.
Płyn nie pieni się mocno (nie uważam tego za wadę) , na ciało nie potrzeba go
wiele, lecz dla umycia włosów, muszę nałożyć go sporo, by uzyskać piankę. Nie
myję Bubci włosków dwukrotnie, ponieważ nie przepada ona za tą czynnością (choć jest bardzo cierpliwym dzieckiem), więc
staram się nałożyć tyle płynu, by mieć pewność, że dotarł wszędzie. Z włoskami
również świetnie sobie radzi. Łatwo spłukuje i pozostawia włosy bardzo, bardzo
lśniące i sypkie a rozczesanie ich nie jest bardzo trudne, choć nie idzie jak
po maśle. Mycie muszę powtórzyć po około czterech dniach, by nie wyglądały na
mega wygłaskane. Bardzo dobrze mi się z nim pracuje i myślę, że z czystym
sercem mogę go polecić i wam!
Cena: 26,54/200ml
Do kupienia TUTAJ
Zapraszam was na stronę Oillan.pl, gdzie możecie zdobyć więcej informacji na temat podobnych kosmetyków. TUTAJ znajdziecie fanpage firmy.
Oillan ma bardzo dobre kosmetyki.
OdpowiedzUsuńJa również je lubię!
UsuńUWielbiam wszystkie kosmetyki z tej serii:) fakt, że do najtańszych nie należą,, i nie często u nas goszczą:) ale jak Chłopcy byli mniejsi to miałam spory zapas:) delikatna, miękka skórka i cudny zapach.. nie drażniący:)
OdpowiedzUsuńBubal juz dwa lata jedzie na podobnych specyfikach i nie wyobrażam sobie, zeby używała moich. Jakoś ciężko mi się z jej dorastaniem pogodzić...
UsuńBardzo lubię tą markę - nigdy mnie jeszcze nie zawiodła.
OdpowiedzUsuńMnie, tzn Bubalka również
UsuńDobrze, że Młody wyrósł już prawie ze wszystkich alergii :) mały majątek wydałam na emolienty, i tym wpisem mi o tym przypomniałaś :) a Oillan był jednym z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńnas żadne alergie nie meczyły, ale i tak bardzo lubię takie kosmetyki
Usuńlubimy ten płyn :)
OdpowiedzUsuńMy również!
UsuńUżywaliśmy jakiegoś produktu z tej firmy jak Nati była mała ale nie pamiętam już co to było. Wiem, że spodobał nam się :)
OdpowiedzUsuńNam również przypadły do gustu!
Usuń