Macie kalendarze na nowy, mknący ku
nam rok? Ale nie takie prywatne, osobiste, ściubione i chowane, strasznie ważne
terminarze, tylko wspólne, rodzinne, nasze? Po raz pierwszy i ja mam
NASZ kalendarz, nie SWÓJ kalendarz. Na razie wisi na ścianie naszego pokoju, za
kilka miesięcy, mam nadzieję, przeniesie się do NASZEJ kuchni, będzie pełnił,
po zegarku, zaszczytną rolę najchętniej
obdarowywanego spojrzeniami gościa – pomocnika w domu. Każdy dzień będzie
zaczynał się od przywitania z nim, bez dwóch zdań. Ciężko znaleźć nie kiczowaty kalendarz. Mnie one przeważnie kojarzą
się jednoznacznie: konie, psy, jakiś Święty, nuda, nic się nie dzieje, siedzimy
w Krakowie… Spersonalizowany kalendarz to już całkiem co innego. Mieliście
okazję być świadkami moich wzruszeń nad błyskawicznym uciekaniem dzieciństwa
TUTAJ, przy okazji tworzenia tego dzieła. Zdjęcia wybrałam raczej chaotycznie,
z pominięciem chronologii, na szybko. Z każdego jednak patrzy najmilsza mordeczka
na świecie! Zamówiony został na stronie pixbook.pl, w tempie iście ekspresowym
do mnie dotarł (wysłałam zamówienie 23.12, otrzymałam 24.12!!!) Nie sądziłam,
ze wykonanie go zajmie mi tak mało czasu i będzie takie łatwe, wręcz
intuicyjne! Program banalny w obsłudze, dodatkowo macie możliwość podrasowania
odrobinę swoich zdjęć, duży wybór szablonów i opcję zaznaczania własnych świąt. A to wszystko za niewielką kasę. A może chcielibyście fotoksiążkę? Oferują również taką
usługę. Sama bym chciała fotoksiążkę, ale gdy myślę, o tych tysiącach zdjęć do
przewertowania, troszkę spada mój entuzjazm, uwierzcie, takie rzeczy najlepiej robić na bieżąco. Na razie mam kalendarz i jestem szczęśliwa jak nie wiem co! Mam również
ambity projekt na myśli: zrobić mojej teściowej kalendarz z jej wszystkimi wnukami
(17) i prawnukami(5), sama jestem ciekawa, czy uda mi się zgromadzić zdjęcia ich
wszystkich!
My jeszcze naszego kalendarza nie mamy, ale za to Wasz super. Pierwsze zdjęcie urocze
OdpowiedzUsuńChyba by się z USG nie uzbierało tyle zdjeć nie? :D Ale myślę, ze po tygodniu już będziecie mieć zapas na kilka kalendarzy!
Usuńmam i ja :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńtakiego pięknego nie mam, ale ogólnie to na nowy rok mam pełno ;-p
OdpowiedzUsuńEkstra pomysł. A my mamy konie:D
OdpowiedzUsuńŚwietny :D
OdpowiedzUsuńTaki kalendarz to wspaniała sprawa ;) Jeśli nie na ten, to na przyszły na pewno sobie taki sprawię :)
OdpowiedzUsuń