Źródło |
Autor: Dominika Bylica
Ilustracje: : Artur Janicki
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Okładka: Miękka
Ilość stron: 47
Format: 28,8x20cm
Rok wydania: 2013
Ilustracje: : Artur Janicki
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Okładka: Miękka
Ilość stron: 47
Format: 28,8x20cm
Rok wydania: 2013
Cena: 10,79zł
Miłośnicy książek mają się dobrze u mnie :D . Dziś kolejna pozycja, którą ostatnio zabawiam maluszka . Książeczka bajecznie kolorowa, rysowana grubą linią, barwna i z kontrastowymi kolorami, zdolna przykuć dużymi obrazkami uwagę nawet małych dzieci. Książeczka jest dostosowana do dziecka, które dopiero rozpoczyna elementarzową przygodę, uczy się, że w świecie kredek i mazaków czasem obowiązują zasady i przestrzeganie ich może być nawet zabawne! Kartki są dosyć sztywne, odporne na niewprawne w mazaniu rączki, nie frustrują młodego adepta wiedzy. A jak z tematyką? Książeczka odwołuje się do pór roku, drobnych domowych spraw, kolorów, części ciała, wielkości, środowiska. Ćwiczy wiedzę ogólną, zręczność, spostrzegawczość, koordynację ręka – oko, czyli wszystko to, co małe dzieci z natury uwielbiają trenować! Naklejkami będziemy się posługiwać czasem jako elementami zadania, częściej w formie nagrody za dobrze wykonane ćwiczenie. Dziecko dwuletnie to mały wulkan energii, któremu ciężko się skupić na jednej czynności i czasem o jego uwagę trzeba zawalczyć, na szczęście polecenia są tutaj dość zróżnicowane, czasem trzeba coś zaznaczyć, czasem pokazać, pokolorować, wykleić, czy nawet pomalować farbami (plus za grubość kartek), więc zmęczenie materiału następuje nieprędko. Bubal lubi i poleca!
wszystko co naklejkowe kochamy:) uwielbiamy wszelakie książkowe różności.. dam im do łapek i mam CAŁE pół godziny spokoju:D
OdpowiedzUsuńBubal też strasznie lubi, ba, ja tez!
UsuńSuper! Jeszcze z pół roku i będę mogla pomyśleć nad zakupem. :)
OdpowiedzUsuńcos dla mojej 2-;atki :)
OdpowiedzUsuńLubię inwestować w takie książeczki edukacyjne :) Szkoda, że teraz bo na Mikołaja prezent jak znalazł :D
OdpowiedzUsuńTak nalepienie naklejek to najlepsza frajda u moich dzieciaków ;-)
OdpowiedzUsuń