Z roku na rok moje miasto coraz
huczniej odchodzi Dzień Dziecka. W tym roku, tak samo zresztą jak w zeszłym,
obchody zostały przełożone z powodu kiepskiej pogody. Miechów to niewielka miejscowość,
około 12 tysięcy mieszkańców i rzadko się w nim cokolwiek działo. Kilka lat
mieszkałam poza jego granicami, ale najbliższe mam zamiar spędzić właśnie
tutaj, a dokładniej mieć tu swoją przystań. Z przyjemnością obserwuję wzmożony ruch kulturalny – kiedyś moje miasto było pustynią, w której
największym (i jedynym) wydarzeniem były Dni Miechowa. Aktualnie w organizację
Dnia Dziecka zaangażowanych jest wiele instytucji i firm prywatnych, faktycznie
nakierowanych w swych działaniach na maluchy.
W Parku mamy stary ale duży plac
zabaw i to właśnie na nim zmieściło się kilkanaście stanowisk z atrakcjami,
wielki Smok, dmuchańce, trampolina i około tysiąca osób (jak???). Sobotnie wydarzenie było symptomem zmian w społeczeństwie. Dzieci stają się coraz ważniejsze dla społeczeństwa, ludzie stają się świadomi tego, że w nich drzemie nasza przyszłość. Przestają
być prywatną sprawą, zachcianką rodziców, ale stają się pełnoprawnymi obywatelami, wartościowymi jednostkami,
inwestycją na przyszłosć. Z dziecka da się wyciągnąć tylko to, co się w nie włożyło. Brak
szacunku, agresja, ignorancja – wlane w malucha wyleją się jego dorosłością. Taką
będziemy mieć Polskę, jakie będą nasze dzieci, są one modeliną w naszych
rękach. Warto pokazywać im świat, różne jego oblicza i kolory, warto
organizować spotkania z przedstawicielami różnych grup zawodowych, otwierać
umysły.
Idziemy w dobrym kierunku :)
Ale super ten smok :3
OdpowiedzUsuńPonoć nawet wygrał paradę smoków w Krakowie
OdpowiedzUsuńSuper sprawa!
OdpowiedzUsuńJednak w pobliżu Krakowa jest ciekawiej niż w jego centrum :)
Pozdrowionka dla Bubelka!:))
A co Ty! Kraków i okolice tez robiły świetne imprezy z tej okazji!
Usuńrewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, oj tak :)
UsuńSporo zabawy ;)
OdpowiedzUsuńI ciut, ciut. Gdyby nie lekkie oszołomienie spowodowane tłumem :)
UsuńRzeczywiście moc atrakcji dla maluchów przygotowali.
OdpowiedzUsuńZeszłoroczne świętowanie było dużo skromniejsze
UsuńKurczę...szkoda, że u mnie w mieście tak hucznie nie obchodzą dnia dziecka. Jedynie w naszej galerii handlowej coś się działo ale świętowanie w tłumie ludzi w zamkniętej przestrzeni jakoś mnie nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńTutaj też był tłum, momentami naprawdę irytujący. Mój Miechów dopiero zaczyna "szaleć" :D
Usuń