środa, 31 lipca 2013

OBRAZKI DLA MALUCHÓW Zwierzęta


Karmelek kocha książki. Pierwsze co robi po wstaniu rano, to właśnie spacer do swojej półeczki z książkami. Mogę jeszcze na chwilkę zamknąć oko, jak to dobrze, że moje dziecko tak kocha książeczki! Ma ich dość pokaźną kolekcję, jak na kogoś, kto nie skończył nawet dwóch lat, ale na książki nie żal mi pieniędzy. Zaczynaliśmy od kąpielowych, syntetycznych pseudo książeczek z obrazkami, potem ODM wersja dla małych dzieci, a teraz już jesteśmy na lewelu trzecim (obrazki i troszkę tekstu) i czwartym (ilustrowane wierszyki). Myślę, że powolutku opiszę wszystkie te cuda, w których na długie chwile zatapia się Karmelka.

poniedziałek, 29 lipca 2013

Koniec miłego się dziania...


Nic co dobre nie trwa wiecznie... Ale z tych nielicznych chwil, które mijają nam na odpoczynku trzeba nauczyć się korzystać. Trzeba nauczyć się odpoczywać. Teraz, gdy już jestem w domu, wciąż mam przed oczyma to szczególne światło, które nam towarzyszyło, zapach powietrza, lekki wietrzyk od jeziora. Czuję jak czas zwalnia i bodźce naokoło łagodnieją, zacierają się... Odpoczywam...

czwartek, 25 lipca 2013

Miłe się dzianie...


Mama nie tknęła bloga od dawna... Jakbym co najmniej nie miała o czym pisać. A jednak dzieje się, i to fajnie się dzieje, tak spokojnie, harmonijnie i rytmicznie... Brak zdjęć był, ale jak tu sobie zaprzątać główkę  zdjęciami, kiedy tak miło się dzieje, szkoda sobie przerywać to dzianie... Kilka fotek udało mi się jednak wyprodukować, zaraz je sobie przedyskutujemy.

piątek, 19 lipca 2013

PEPPA spinka i broszka

Twórczo podjudzona podjęłam wyzwanie stworzenia Peppy. Jako mniej kluczową postacią, zajęłam się jej małym braciszkiem najpierw, aby był dla mnie polem świnką doświadczalną i całe szczęście, bo nie wyszedł omdlewająco piękny, ale z Peppy jestem zadowolona!. Mały idzie na spinkę, Peppa została broszką. Wciąż aktualny problem z klejem...

EMOLIUM emulsja do ciała

Wybór pierwszych kosmetyków dla dziecka nie jest łatwy. Na szczęście dostęp do informacji, jest bardzo łatwy, wiec ostatecznie zdecydowałam się na firmę EMOLIUM, produkującą kosmetyki dla osób o bardzo wymagającej skórze, w tym także niemowląt i noworodków. przygodę zaczęliśmy od emulsji do kąpieli i kremowego żelu do mycia, które w okresie zimowym przestały nam wystarczać.  Zaprosiliśmy wiec do zabawy kolejnego członka Emoliumowej rodziny.

środa, 17 lipca 2013

WIESŁAW SAMOTNY...


Dzień dobry, Nazywam się Wiesław Samotny...

KREDKI BAMBINO

Wybór kredek nie jest taką prostą sprawą jak mi się zawsze wydawało. Jako dziecko wybierałam "ładne" kredki i byłam zadowolona, lecz gdy przyszło mi wybrać pierwsze  kredki dla mojego dziecka poczułam się bezradna i zagubiona, jakbym nigdy nie rysowała. No bo czym się kierować? Czynników, które bierze się pod uwagę jest na tyle dużo, że nie da się dobrać kredek idealnych, zwłaszcza, że nasze pojecie idealności rzadko pokrywa się z tym samym u dziecka. Ja i Karmelka myślę, że znalazłyśmy nasz złoty srodek i dziś o nim opowiemy.

poniedziałek, 15 lipca 2013

Spineczki 1/2


Spineczki mojej Karmelki... Jak już wspominałam, nie znalazłam odpowiednich spineczek w sklepach i wzięłam się za samodzielne ich robienie. Nie jest to takie trudne jak myślałam, zwłaszcza, ze ostatni raz z modeliną do czynienia miałam w szkole podstawowej a efekty są nawet jak na mój perfekcjonizm robótkowy zadowalające. Kilka zbliżeń? Proszszsz:

niedziela, 14 lipca 2013

Spineczki



Moja córeczka zarosła... Gdy przyszła na świat widać było tylko lekką złotą poświatę na jej główce, a teraz włoski szaleją! Zaczęły wchodzić małej do oczu, ale nie chce ich ściąć, te pierwsze włoski są niepowtarzalne, takie delikatne, jeszcze nie czas... Postanowiłam troszkę zapuścić włoski mojemu "dzidziusiowi" (21mcy) a tymczasem zapobiec wpadaniu do oczek spineczkami. W sklepach straszą paskudne spinkulce  z toną brokatu lub rozmazanym lakierem. No nic, mama zakasała rękawy i zajęła się produkcją.

piątek, 12 lipca 2013

Na powitanie

Kto nie chciałby na chwilę chociaż stać się znowu dzieckiem? Dzięki mojej córeczce dużo takich chwil w moim życiu. Codziennie bawiąc się, pokazując jej świat przypominam sobie moje beztroskie dzieciństwo i wszystko co z nim związane. O ileż łatwiej obecnie jest być mamą! A może mnie się tak tylko wydaje? Gdy ja byłam malutka nie było takiej mnogości artykułów: coś było, albo tego nie było. A dziś? Czasem mam problem z decyzją, wybór wacików do uszu przy wielkiej ilości marek urasta do niespodziewanych rozmiarów. Czasem mam dość wybierania i wolę coś dla mojej córeńki zrobić sama. Może nie będzie to takie śliczne jak z fabryki, ale cały urok ręcznie robionych przedmiotów to serce i czas, który się włożyło w pracę. Wszystkich ciekawych serdecznie zapraszam w magiczną podróż do dziecięcego świata.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...